Podsumowanie 2022

Tradycyjnie podrzucam personalne podsumowanie tego, co się udało, co się nie udało, czego się nauczyłem w 2022 roku. Największe wygrane, najgrubsze fuckupy za które odpowiadam. Narzędzia, których używałem lub które odkryłem, a które mogą się Wam przydać. Bez dodatkowego pitolenia zapraszam do lektury.

Biznes

Na początek chwila bezczelnych przechwałek, których pewnie macie już dość. Co jednak poradzę, że naprawdę jestem dumny z tych rzeczy: pierwszy raz w historii Brand24 zanotowaliśmy ponad 1 mln zł kwartalnego zysku operacyjnego. Wzrost o 191% rok do roku! Listopad najlepszym miesiącem sprzedaży (new MRR) w historii Brand24. Przychody spółki w 3 kwartale wzrosły z 4 mln do 5,8 mln zł (wzrost o 45%). W pierwszej połowie tego roku wyniki finansowe Brand24 poprawiły się skokowo. 10,3 mln zł przychodów (+40 proc. r/r), 6,3 mln zł marży brutto (+63 proc. r/r) oraz blisko 2,6 mln zł EBITDA (+ 70 proc. r/r).

W tym czasie uruchomiliśmy m in: nową wersje panelu Brand24, monitoring AppStore, Google Play, Telegrama, a przede wszystkim oficjalnie insights24.com, drugi produkt w rodzinie B24 – zaawansowane raporty pozwalające zrozumieć klientów i oparte o dane z monitoringu (i nie tylko). Przychód tego produktu wzrósł ze skromnych 50k pln do setek tys. pln w 2022.  

Największą wygraną była jednak przebudowa cennika. Nie mylić z zwyczajnym podniesieniem cen. Przebudowaliśmy cennik tak, aby poprawić jego logikę, uniknąć drastycznych przeskoków pomiędzy kolejnymi pakietami. Średni przychód per klient wzrósł o ponad 40%! Refleksja jest taka, że firmy zdecydowanie zbyt mało czasu poświęcają na analizę i testowanie różnych wariantów cenowych w poszukiwaniu optimum. Zdałem sobie sprawę, że to jest jedno z najpotężniejszych narzędzi w arsenale zarządzających firmą. Dlatego nie czekaliśmy kolejnych 10 lat i w 2022 zrobiliśmy kilka kolejnych testów cenowych w poszukiwaniu optimum. Na początku 2023 planujemy kolejne.

Największy fuckup

Wdrażając nowy panel Brand24 nie doceniliśmy jak bardzo diabeł tkwi w szczegółach. Byliśmy przekonani, że nowy panel totalnie pozamiata starą wersję i będzie sprzedawał znacznie lepiej, konwertował znacznie lepiej niż stara wersja. A tu okazało się, że nasz genialny, responsywny, nowiutki, stylowy panel konwertował znacznie gorzej niż stary projektowany 6-7 lat temu. Przynajmniej na początku…

W tej sytuacji zbawieniem okazały się dane analityczne z AB testów obu wersji panelu w połączeniu z danymi z narzędzi jak Hotjar i Heap. Okazało się bowiem, że winowajcą było przesunięcie wykresu pokazującego ilość wzmianek i zasięg w czasie do bocznego panelu. Przygotowaliśmy specjalną wersję nowego panelu, aby przetestować tę hipotezę w wersji A vs B. Poniżej możecie zobaczyć wersję A oraz B. Na chwilę tworzenia tego wpisu wersja B wygrywa generując 48% więcej sprzedaży! Kumacie? Czyli jeśli pozyskujemy koło 200 nowych klientów co miesiąc, to wdrażając nową wersję taki wynik powinien pozwolić na wzrost sprzedaży do blisko 300 nowych klientów. Gigantyczny wpływ. Oczywiście finałowy wynik porównania może być nieco mniej kontrastowy, ale widać już że będą to dziesiątki procent.

Wersja A

Wersja B

Część fuckupu stanowiło również założenie, że nowy panel wdrożymy, 2-3 tygodnie dopieszczania i z bani. Okazuje się, że tak duże punkty styku z klientem mogą wymagać znacznie więcej czasu na dotarcie i wypolerowanie wszystkiego tak, aby faktycznie była poprawa na kluczowych wskaźnikach.

Nad czym muszę personalnie pracować

Za dużo mówię, za mało słucham. Mam problemy, żeby na spotkaniach statusowych więcej słuchać, pozwolić wszystkim się wypowiedzieć i dopiero nawijać (lub nie). Od dziecka mam taki charakter, że jak znam odpowiedź na jakieś pytanie to muszę pokazać, że ją znam, bo jeszcze ktoś pomyśli, że tak nie jest. Głupie to, ale tak mam. Muszę nad tym pracować, bo szczęśliwie otaczam się ludźmi mądrzejszymi ode mnie i dobrze być jak najmocniej otwartym na ich feedback i pomysły.

Zdrowie i Rodzina

Moje 3 dziewczyny są zdrowe i to jest dla mnie zdecydowanie najważniejsze. Córki rozwijają się wspaniale. Mają swoje pasje i regularnie mnie zaskakują. Nadal często niedowierzam, że pomogłem stworzyć istotkę która śmiga na nartach, liczy ułamki, czy galopuje na koniu.

Od jakiegoś czasu dzielę swoje problemy na dwie grupy. Grupę prawdziwych problemów, kiedy pojawiają się problemy ze zdrowiem i całą resztę. Czasami potrzeba wstrząsu, żeby coś zmienić. Wspomniane problemy zdrowotne sprawiły, że bardziej niż kiedykolwiek zacząłem interesować się tematami zdrowia i tym jak działa nasz organizm. W oparciu o zdobywaną wiedzę, zaczęliśmy (wspólnie z Żoną) stopniowo poprawiać nasze życie.

Od dłuższego czasu stosuję posty przerywane i posty długoterminowe. Napisałem nawet duży wpis na blogu, w którym piszę wyłącznie na ten temat.

Metoda postu intermitent to sposób odżywiania polegający na okresowym ograniczaniu spożywania pokarmów. Może to obejmować np. 16-godzinną przerwę od jedzenia, połączoną z 8-godzinnym okresem spożywania posiłków. Dłuższy post, trwający nawet kilka dni, nazywany jest głodówką. Może on być stosowany w celach leczniczych pod nadzorem lekarza lub specjalisty od odżywiania.

Metoda postu intermitent oraz głodówka mogą przynieść korzyści takie jak poprawa zdrowia metabolicznego oraz zmniejszenie ryzyka chorób serca, wielu chorób metabolicznych, czy cukrzycy. Należy jednak pamiętać, że każdy organizm jest inny i niektóre osoby mogą mieć trudności z adaptacją do takich sposobów odżywiania. Nie ma co czarować, posty kilkudniowe są trudne dla każdego. Większość ludzi niestety trafiając na te trudności powie sobie wymówkę „a to pewnie ja jestem w tej grupie, która ma trudność z adaptacją, więc to nie dla mnie”. Dlatego też zalecane jest skonsultowanie się z dietetykiem lub lekarzem przed rozpoczęciem takiej diety lub metody postu. Ważne jest również, aby zdrowe odżywianie było zrównoważone i uwzględniało potrzeby organizmu. Podobnie ważne jest monitorowanie kluczowych parametrów podczas takiego postu (aby nie wpaść np w ketoacydozę).

Długotrwałe posty to naturalne diety, w których ograniczamy spożycie pokarmu przez dłuższy czas, zazwyczaj kilka dni, chociaż niektórzy realizują nawet dłuższe, trwające 10 dni lub więcej. Według badań opublikowanych w 2021 roku, długotrwałe posty mogą mieć wiele korzystnych efektów dla metabolizmu, zdrowia i przeciwdziałania starzeniu się organizmu. Przejście metaboliczne z glukozy pochodzącej z pożywienia na kwasy tłuszczowe i ketony pochodzące z tłuszczu jako główne paliwo komórkowe jest kluczowe dla metabolizmu podczas postu. Badania wykazały, że post poprawia czynniki ryzyka chorób sercowo-naczyniowych i mikroflorę jelitową u ludzi, powoduje głębokie zmiany w metabolizmie lipidów i może wyzwalać regenerację narządów.

Metformina

Nie mylić z metamfetaminą! Od ponad roku stosuję niewielkie ilości Metforminy, którą zażywam codziennie wieczorem. Metformina jest uważana za leczenie pierwszego wyboru dla pacjentów z cukrzycą typu 2 z nadmiarem glukozy, której nie można kontrolować tylko poprzez styl życia. Ja nie mam cukrzycy, ale po konsultacji z lekarzem dostałem zgodę na to, żeby brać ten lek w charakterze leku długowieczności.

W odróżnieniu od innych leków doustnych, metformina jest preferowana ze względu na jej działanie zwiększające wrażliwość na insulinę, co prowadzi do poprawy kontroli glikemii, utraty wagi i ogólnej poprawy metabolizmu. W ciągu ostatnich piętnastu lat metformina zyskuje coraz więcej uwagi ze względu na jej inne potencjalne zastosowania terapeutyczne. Stwierdzono, że metformina zmniejsza tempo postępu chorób związanych z wiekiem, poprawiając długowieczność, szczególnie w przypadku nowotworów. Ostatnie badania kliniczne prowadzone w różnych stanach chorobowych wykazały, że metformina zmniejsza ogólną śmiertelność u pacjentów z cukrzycą i bez cukrzy. Niektóre z publikacji medycznych mówiących na ten temat znajdziesz tu i tu.

Ciekawostka: kiedy usłyszałem pierwszy raz o właściwościach metforminy – moja biznesowa natura zapytała od razu „jeśli ten lek taki cudowny, przebadany na dziesiątkach milionów osób, to czemu firmy farmaceutyczne nie robią na nim kosmicznej kasy sprzedając jako lek na długowieczność?”. Odpowiedź jest bardzo prosta. Metformina, to lek, który został opracowany dziesiątki lat temu i wygasł na niego patent. Firmy farmaceutyczne nie robią na nim już dziś takich fortun, a cena opakowania 60 tabletek to zaledwie 10 zł. Tu niestety wychodzą nieco mroki kapitalizmu. Mimo, że pozytywny wpływ metforminy na zdrowie jest w zasadzie niepodważalny i jest o jeden z najlepiej opisanych i przebadanych leków – niewiele się o nim mówi, bo nie ma jak na tym zarobić…

Więcej o korzyściach płynących z Metforminy może opowiedzieć jeden z guru tematów długowieczności: David Sinclair.

Ekspozycja na zimno

Od prawie dwóch lat stosuję ekspozycję na zimno. Typowo od 6 do 12 minut tygodniowo. Najczęściej w formie zimnych pryszniców, choć staram się też morsować w jeziorach, rzekach, czy nawet w wannie.

Ekspozycja na zimno lub morsowanie, czyli krótkotrwałe kąpiele w zimnej wodzie, mogą mieć pewne korzyści zdrowotne, w tym:

  • Poprawa odporności: Ekspozycja na zimno może pomóc wzmocnić układ odpornościowy poprzez stymulację produkcji białych krwinek i przeciwciał.
  • Zmniejszenie bólu i stresu: Kąpiele w zimnej wodzie mogą pomóc złagodzić ból i napięcie, a nawet poprawić nastrój poprzez wpływ na układ hormonalny.
  • Poprawa ukrwienia: Zimna woda może zwiększyć przepływ krwi i poprawić ukrwienie skóry, co może mieć korzystny wpływ na zdrowie skóry i włosów.
  • Poprawa wydolności: Ekspozycja na zimno może pomóc w poprawie wydolności fizycznej poprzez zwiększenie produkcji czerwonych krwinek i lepsze dotlenienie mięśni.

Podcasty

W 2022 roku nie nagrałem tylu podcastów ilu bym chciał, ale udało mi się odbyć kilka naprawdę ważnych rozmów z ludźmi, których cenię bardzo mocno. Udało się wypuścić 11 odcinków podcastu. Małym sukcesem było też pojawienie się (przynajmniej na chwilę) w top10 kategorii biznes w Spotify oraz chwilowe top1 w kategorii biznes na iTunes.

Podcastami zajmuję się kompletnie po godzinach i całą produkcję robię sam więc ciężko niestety o większą regularność czy częstotliwość nowych odcinków.

Narzędzia i technologie

To był rok, który bardziej niż kiedykolwiek podpowiedział mi jak ważne są narzędzia analityki biznesowej. Lata budowania hurtowni danych, w której mamy kompletną wiedzę o tym co robią klienci wewnątrz naszego produktu zaprocentowało w tym roku. Bezcenne dane, które pozwoliły nam zrozumieć, co wpływa na decyzje zakupowe klientów.

Na początku przyszłego roku będziemy testować Clarity, czyli alternatywę Hotjara, którego uwielbiamy, ale ma dość kosztowne ograniczenia na ilość zbieranych sesji. Clarity zapisuje wszystko i to za darmo (a przynajmniej na razie). Dzięki temu będziemy mogli bez ograniczeń zobaczyć sesję każdego użytkownika odwiedzającego nasz produkt.

Pod koniec roku zacząłem korzystać także z ChatGPT.  Nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek był pod większym wrażeniem technologii, niż po kilku dniach testów ChatGPT. Pokoleniowa rewolucja, którą można chyba porównać wyłącznie z narodzinami samego Internetu, czy pojawienie się iPhone/Appstore.

ChatGPT to sztuczna inteligencja opracowana przez OpenAI, która umożliwia rozmowę z komputerem w naturalny sposób. ChatGPT jest w stanie odpowiadać na pytania i prowadzić dyskusję z użytkownikiem za pomocą języka naturalnego. Może również zrozumieć kontekst rozmowy i dostosować swoje odpowiedzi do sytuacji. Korzystanie z ChatGPT ma wiele korzyści, takich jak:

  • Drastycznie przyspiesza tworzenie treści. Tworzenie podsumowań. Treści na bloga. Tworzenie skryptów klipów Youtube. Co ciekawe, 90% tego paragrafu napisał mi ChatGPT.
  • Szybkie i wygodne uzyskanie informacji: ChatGPT pozwala uzyskać odpowiedzi na pytania bez konieczności przeszukiwania różnych stron internetowych czy przeglądania dokumentacji.
  • Możliwość pracy wielojęzycznej: ChatGPT obsługuje wiele języków, co umożliwia komunikację z osobami mówiącymi różnymi językami.
  • Umożliwienie komunikacji z komputerem w sposób naturalny: ChatGPT pozwala na rozmowę z komputerem w sposób podobny do rozmowy z inną osobą, co ułatwia korzystanie z niego.
  • Umożliwienie pracy zdalnej: ChatGPT może być używany z dowolnego miejsca z dostępem do Internetu, co umożliwia pracę zdalną i elastyczność w komunikacji.

Top narzędzia, które polegają na technologii od OpenAI:

  • Copy.ai to narzędzie do automatycznego generowania tekstu opracowane w oparciu o technologię OpenAI. Pozwala ono na szybkie tworzenie unikalnych treści na podstawie przykładów lub szablonów, co umożliwia oszczędność czasu i zwiększenie wydajności. Może być wykorzystywane do tworzenia różnych rodzajów treści, takich jak artykuły, opisy produktów, e-maile czy reklamy.

  • Personal.ai to narzędzie do automatycznego tworzenia spersonalizowanych wiadomości ale również archiwizowania wiedzy bez potrzeby tagów, czy kategorii. Pozwala ono na szybkie generowanie indywidualnych wiadomości dla poszczególnych odbiorców, uwzględniając ich preferencje i potrzeby. Może być traktowane jako personalny przypominacz, asystent, który pamięta co pisaliśmy dużo lepiej niż my sami. Może być wykorzystywane do tworzenia wiadomości e-mail, SMS-ów czy wiadomości na portalach społecznościowych.

  • Jasper.ai to generator treści AI, który pomaga Tobie i Twojemu zespołowi tworzyć oryginalne treści 10-krotnie szybciej. Podobnie jak Copy.ai, choć bardziej nastawione na copywriterów, pomaga znacznie szybciej tworzyć jakościowe (szczególnie anglojęzyczne) publikacje na dowolny temat.

Kto biznesowo prześpi tę rewolucję, zbudzi się z opuszczonymi spodniami. W B24 pracujemy już od dawna nad modelami AI, które pomogą w wyciąganiu wniosków na bazie zgromadzonych w B24 wzmianek. Wykorzystanie ChatGPT / GPT3 istotnie przyspieszy nasze plany.

AI wykorzystuje także w fotografii. Nowa wersja Adobe Lightroom i Adobe Photoshop wykorzystuje AI do wykrywania postaci, tła, czy nieba i drastycznie przyspiesza obróbkę zdjęć. Nie muszę bowiem już żmudnie rozjaśniać postaci oznaczając ją jako osobną maskę. Narzędzie robi to za mnie:

Swoją drogą. Algorytmy rozmywania tła działają coraz lepiej i niebawem nawet zwykłe nagranie będzie można przerobić na materiał przypominający nagranie dobrym obiektywem. Podobnie nieźle działają powiększacze zdjęć, czy video oparte na AI. Nagle mogłem sobie przerobić stare nagranie chwilę po urodzinach pierwszej córki 11 lat temu na wersję 4K, która wygląda nieźle na dużym ekranie. Niesamowita technologia.

Z narzędzi offline (elektroniki), przekonałem się do korzystania z tabletu. „Tablet fajny na wyjazdy, ale w domu to zawsze lepiej odpalić kompa”. Tak przynajmniej podchodziłem na początku do tabletu. Bardziej myślałem o nim jako urządzeniu na podróże do zrzucania materiał z aparatu i drona na zewnętrzne dyski twarde SSD. Uwielbiam mojego laptopa, ale jednak 17-calowowy potwór nie jest idealnym sprzętem do podróży.

Po 3 miesiącach użytkowania łapię się jednak na tym, że coraz częściej po powrocie do domu działam na tablecie. Konsumowanie treści z YT, czy Netflix wymiata. Jasność ekranu jest tak mocna, że nawet ostatni sezon Gry o Tron można oglądać w pełnym słońcu 😉 Obróbka zdjęć z użyciem sPena to jest absolutny sztos, choć dużo mocniejszym użytkownikiem rysika są moje córki. Szczególnie młodsza, która w Penup ma milion kolorowanek do wyboru. Do tej pory nie mogę się nadziwić, że zmieścili to wszystko w urządzeniu mającym 5.5 mm grubości. 14.6 cali wyświetlacz, 11200mAh, 0.5TB SSD.

Fotografia

W tym roku miałem mniej czasu na fotografię. Realnie fotografowałem głównie na podróżach. Poza tym prawie nie miałem wypadów z Wrocławia na zdjęcia.

Mimo to wydarzyła się duża rzecz, bo wygrałem jedną z nagród najbardziej prestiżowego konkursu fotografii dronowej na Świecie (SkyPixel Photo & Video Awards)! Największe osiągnięcie w mojej pasji „po godzinach”. Wśród garstki laureatów znalazł się mój klip z weekendowej wyprawy w Dolomity. Wygrana to elektronika o wartości $2k + głupi uśmiech na mojej twarzy przez co najmniej tydzień

Okazało się, że mój filmik będzie leciał w stacjonarnych sklepach DJI na całym Świecie. Nagrody sprzedałem, dopłaciłem troszkę i dzięki wygranej mogłem się przesiąść na nowszego drona Mavic 3 Pro.

Podróże

W tym roku odwiedziliśmy Tatry, Andaluzję, Teneryfę, Islandię, Sycylię, Wybrzeże Amalfi, Słowację, Słowenię, Austrię, Dolomity, Wybrzeże Liguryjskie, czy Emiraty Arabskie.

Na wiosnę Samsung zaprosił mnie do przetestowania mojego S22 Ultra na wyspie lodu i ognia. Wyobraźcie sobie moją minę kiedy dostałem zaproszenie na wyprawę do Islandii.

Mimo, że wziąłem swój 20-kilogramowy zestaw sprzętu fotograficznego – praktycznie użyłem wyłącznie smartfona. Teleobiektyw + nowy tryb portretowy wymiatają. Nowy algorytm efektu rozmytego tła sprawia, że naprawdę coraz trudniej mi rozpoznać, czy robiłem zdjęcie S22, czy pro aparatem.

Zwróćcie uwagę na ostatnie zdjęcie, gdzie stoję tyłem. Odcięcie mojej sylwetki od tła wygląda rewelacyjnie. Przyznam, że działanie tego trybu nie podobało mi się w poprzednich wersjach tego telefonu. Tło było tylko nieznacznie rozmyte, a system rozpoznawania obrazu gubił się w poszukiwaniu krawędzi. Tu oczywiście nadal czasami pojawiają się problemy np z rozwianymi włosami, ale nadal progres jest gigantyczny.

100-krotny zoom to bardziej bajer, ale od trybu szerokokątnego do 30-krotnego tele zoomu zdjęcia są nadal bardzo ostre i spokojnie można je wykorzystywać w socialu (przykładowo zdjęcie księżyca poniżej). Do tego Samsung wypuścił aplikację Expert RAW, która zapisuje jeszcze więcej informacji niż natywne pliki RAW uzyskiwane w trybie PRO. W połączeniu z mobilnym Adobe Lightroom mam tu w zasadzie wszystko czego mogę potrzebować. Do tego fantastyczna jakość wideo 4K 60fps, slow-motion, czy trybu wideo portretowego, na które potrzeba już nie lada mocy obliczeniowej. To niesamowite jak rozwinęła się fotografia mobilna. Przewiduję, że coraz częściej będziemy spotykać na szlaku ludzi, którzy tworzą naprawdę niesamowite treści wyposażeni wyłącznie w telefon.

Najfajniejszą wyprawą był jednak wyjazd kamperem po Europie. Przez 10 dni zrobiliśmy 4000km odwiedzając polskie Tatry, Słowację, Austrię, Słowenię oraz Włochy. To były nasze najlepsze rodzinne wakacje. Totalna wolność. Na 10 noclegów tylko 3 nocowaliśmy na obozach kempingowych. Nie mieliśmy ani jednej rezerwacji. Jeśli gdzieś nam się podobało, zatrzymywaliśmy się na dziko lub szukaliśmy obozowiska z wolnym miejscem. Codziennie niesamowity widok o poranku. Kojarzycie to uczucie kiedy pierwszy raz wchodzicie do pokoju hotelowego i jest podekscytowanie czy będzie widok fajny z okna itd. Tak samo jest z kamperem tylko przeżywamy to  nawet kilka raz dziennie zatrzymując się w malowniczych miejscach. Dużo osób pytało o naszą trasę. Odwiedziliśmy kolejno: Łapszankę w Tatrach, jezioro Neusiedler w Austrii, jezioro Bled w Słowenii, Tre Cime di Lavaredo w Dolomitach, San Pellegrino w Dolomitach, jezioro Carezza w Dolomitach, jezioro Garda, Zoagli na wybrzeżu liguryjsjim, Moneglię na wybrzeżu liguryjskim, jezioro Caldonazzo, jezioro Traunsee w Austrii. Dużo przygód, dużo wrażeń.

Przy okazji podpowiadam fajny pomysł na wakacje, który pewnie przetestujemy w przyszłym roku. Campiri, czyli takie airbnb dla wynajmu kamperów uruchomiło oddział w Hiszpanii, więc można walnąć tani lot do np Malagi, wynająć na lotnisku kampera i zwiedzać Andaluzję na kółkach. Taniej niż większość hoteli, a można budzić się jednego dnia słysząc szum fal oceanu, a drugiego na ośnieżonych zboczach gór Sierra Nevada.

Muzyka

Razem z zespołem KTO spełniliśmy kolejne marzenia. Nagraliśmy i wydaliśmy kolejne teledysk i przede wszystkim zagraliśmy na Pasi Fest 2022. To był nasz pierwszy większy festiwal. Super doświadczenie, choć nie był to jedyny koncert w tym roku. W marcu zagraliśmy koncert w warszawskim klubie Bazaar, a w sierpniu w Zawidowie.

Cały czas uczę się też produkcji muzycznej. Uczenie się nowych rzeczy jest jedną z największych radości mojego życia. Na razie jestem nadal początkujący, ale chciałbym za parę lat mieć wiedzę i umiejętności, aby wesprzeć zespół. Spędzanie czasu z chłopakami z zespołu daje mi dużo radości. Z tymi ludźmi mógłbym się równie dobrze spotykać bez grania, a i tak byłoby super.

Podsumowanie podsumowania

Ten rok utwierdził mnie w przekonaniu, że warto doceniać to, co mam. Gdybym miał sobie cokolwiek, kiedykolwiek wytatuować byłoby to „pamiętaj o byciu wdzięcznym”. Należy doceniać każdy dzień, każdą godzinę. Doceniam moją rodzinę, zdrowie fizyczne i psychiczne. Bardziej niż kiedykolwiek doceniam możliwość pracy z niesamowitymi ludźmi, budującymi Brand24. Wiem, że brzmi to jak korpo bullshit, o którym mówi każdy menadżer, ale mamy naprawdę wspaniałą Załogę. Jeśli dobrze liczę, mamy już w firmie 11 osób, które pracują 10 lat i więcej! Taka lojalność zdarza się dziś bardzo rzadko.

Biznesowo, 2023 upłynie pod znakiem optymalizacji konwersji, startu nowych kolejnych produktów i adopcji AI w wyciąganiu wniosków na bazie zgromadzonych w B24 danych. Przez 10 lat udało nam się zająć miejsce wśród światowych liderów w zakresie dostarczania danych dotyczących marek. W nadchodzących latach planujemy zostać światowym liderem w zrozumieniu danych dotyczących marek i dostarczaniu na ich podstawie wniosków. To nie jest jedyny, ale jeden z kluczowych kierunków rozwoju całej firmy.

W 2023 zamierzam utrzymywać regularne treningi, nauczyć grać na kolejnym instrumencie i jeszcze bardziej niż dotychczas korzystać z każdej chwili. Każdej chwili spędzonej z rodziną, każdej chwili poświęconej na rozwój B24. Niezależnie od tego, czy są to dobre czy złe chwile, bliskie czy dalekie. Najważniejsze, aby spędzać je z ludźmi, których kocham.


Michał Sadowski

Top Parówa w Brand24 narzędziu monitoringu mediów, z którego korzysta 3000+ klientów z 110 krajów. Mentor w Founder Institute i Startup Weekend.